piątek, 26 lipca 2013

Od Reneesmee - Zadanie nr. 1

Wczesnym popołudniem chciałam się pójść napić. Kiedy dochodziłam do celu, zauważyłam że Luna gdzieś biegnie. Postanowiłam wiedzieć co się stanie. Szybko pobiegłam za nią.
-Lana gdzie się tak spieszysz? Spytałam
-Szukam kogoś kto mógł by okrążyć teren i sprawdzić czy nie ma intruzów. Tylko że nie mogę znaleźć chłopaków a ja mam dużo spraw na głowie.
-Ja mogę to zrobić. Odparłam z chęcią
-No nie wiem. A jak na wilki się natkniesz?
-Dam se radę. Idź załatw te sprawy a ja pobiegnę.
-Dziękuje. Rzekła Luna biegnąc dalej
Ruszyłam w drogę, pobiegłam wzdłuż rzeki bo wiedziałam że biegnie ona poprzez nasze terytorium. Nagle zatrzymałam się bo usłyszałam hałas dobiegający z krzaku. Zaniepokoiłam się, gdyż mógł być to wilk lub coś innego.
Zaczęłam się zbliżać, gdy nagle zza krzaków wyskoczył szaro-biały wilk. Odskoczyłam i stałam zamurowana, a wilk powoli zbliżał się do mnie. W końcu się otrząsnęłam i zaczęłam uciekać. Wilk był strasznie szybki i nie mogłam go zgubić. Nagle poczułam że złapał mnie z tylną nogę. Instynktownie kopnęłam tylnymi nogami. Wilk upadł a ja się zatrzymałam. Gdy wstał ja zaszarżowałam i przegoniłam go do granicy naszego terytorium. Wilk nawet się nie obejrzał.
Ja zaczęłam wracać, gdy nagle usłyszałam jak wołała mnie Luna.
-Nic ci nie jest? Kulejesz.
-Nic mi nie jest. Spotkałam wilka ale go przegoniłam.
-Dziękuje ci bardzo, ale nie musiałaś ryzykować.
-Dla stada zrobię wszystko.

Zadanie zaliczone
Nagroda : 10 KM


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz