Zaskoczona tą wiadomością spojrzałam się na Hidalga, a po chwili się uśmiechnęłam.
-To co ty na to? Spytał się Hidalgo
Uśmiechnęłam się pod nosem.
-Oczywiście że się przyda.
<Hidalgo? Wiem mało>
-To co ty na to? Spytał się Hidalgo
Uśmiechnęłam się pod nosem.
-Oczywiście że się przyda.
<Hidalgo? Wiem mało>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz